Ulubiony Tom !

Zastanawia mnie jaki jest wasz ulubiony tom mangi Sailor Moon ... Czekam na odpowiedzi ! Moim ulubionym tomem mangi jest tom 11 ,18 i 7 . 11 za księżniczke Kaguye i Lune w postaci człowieka . 18 za Galaxię ,końcówkę . A 7 za zmiane Chibi-Usy z Black Lady w Małą Czarodziejkę .

Zdecydowanie 11- za co? Slaczkowa mnie wyprzedziła Cool

tak więc nie będe się powtarzać

10 raczej był lepszy

Jedenasty pt.: Ukochany Księżniczki Kagui był moim pierwszym tomem całej mangi ...
Pokochałam ten tom jak nic innego ( no nie licząc Elfen'a ) , jest wzruszający i w ogóle ...cudo...
A Luna w ludzkiej postaci jest śliczna

Steen wyciagnal sie w fotelu.

-No, nie znam wszystkich szczegolow. Autentycznie. Zaraz zaczniecie mnie pytac o liczby. O rany, jestescie tak samo nieprzyjemni jak Bort. Zartuje, oczywiscie - opanowal sie i zachichotal. - Chce powiedziec, ze pozbywszy sie Fife, Trantor moglby zawrzec z nami umowe. W zamian za pomoc Trantor uzyskalby pewne preferencje, a moze nawet pewien udzial w zyskach.

-A jak mielibysmy zapobiec, by nasza interwencja nie przerodzila sie w wojne galaktyczna?

-Och, naprawde, nie rozumiecie? To jasne jak slonce. Nie bylibyscie agresorami. Zapobieglibyscie wojnie domowej, aby zapewnic ciaglosc dostaw kyrtu. Ja oznajmilbym, ze poprosilem was o pomoc. Nie byloby mowy o zadnej agresji. Cala Galaktyka bylaby po waszej stronie. A jezeli potem Trantor odnioslby jakies korzysci, to juz bylaby oczywiscie sprawa miedzy nami. Autentycznie!

Abel splotl sekate palce i przygladal mu sie uwaznie.